Google od września 2025 nie respektuje parametru &num=100. To była funkcjonalność wyświetlająca sto wyników naraz. Branża SEO wykorzystywała ją do analizy i monitorowania pozycji. Zmiana wywołała duże zamieszanie w raportach i narzędziach SEO.
Co się zmieniło w monitoring SEO?
Google przeprowadził testy wyłączenia od 12 do 15 września 2025.
Zmiana ta wpływa bezpośrednio na monitorowanie pozycji w Google, analizę pozycji na różnych frazach oraz widoczność domeny. Obecnie, aby skutecznie śledzić pozycje na wybrane frazy kluczowe i oceniać widoczność danej domeny, konieczne jest korzystanie z bardziej zaawansowanych narzędzi SEO, które umożliwiają analizę raportów o pozycjach, konkurencji oraz technicznych aspektów domeny.
W efekcie, dodanie „&num=100” do adresu wyników nic już nie daje; Google pokazuje tylko 10 rezultatów na stronę. Teraz, żeby przeanalizować pełną „setkę”, platformy muszą wykonywać dziesięć osobnych zapytań, co zwiększa koszty, obciążenie serwerów i ryzyko CAPTCHA. Monitoring pozycji na wybranych frazach i domenach jest dziś droższy i mniej stabilny, choć nowoczesne narzędzia SEO pozwalają zarządzać tymi danymi w prosty sposób.
Reakcje narzędzi SEO
Największe narzędzia branżowe ograniczyły głębokość monitorowanych wyników. Rank-trackery podają Top 20 lub 30, a głębsze pozycje aktualizowane są znacznie rzadziej. Komunikaty AccuRanker czy Semrush wskazują, że główny nacisk kładą teraz na Top 10–30.
SeoStation, używana przez 360 LAB, platforma monitorująca pozycje, również musiała dostosować metody raportowania. Od 16.09.2025 podaje tylko wyniki z Top 30, zapewniając ciągłość analizy najważniejszych stron klientów.
Raportowanie Search Console po zmianie
Zmiana spowodowała nagłe spadki liczby wyświetleń (impresji), zwłaszcza na desktopach. Jednocześnie wzrosła średnia pozycja w raportach Search Console. To wynik zmiany mechaniki liczenia impresji: narzędzia SEO już nie „widzą” tak daleko w wynikach. Wcześniej każde skanowanie 100 wyników naliczało odsłony nawet dla pozycji 70–90. Teraz tylko faktyczny użytkownik, który dociera do dalekiej strony, generuje wyświetlenie.
Konsekwencje dla analityki i zespołów SEO
Raportowanie i porównywanie danych historycznych wymaga teraz zwiększonej ostrożności. Analitycy powinni zaznaczyć zmianę w dashboardach Looker, GSC czy GA4 w okolicach połowy września 2025. Przy porównaniach zachowaj czujność przy interpretacji trendów – mogą wystąpić pozorne poprawy pozycji lub spadki wyświetleń, które nie są efektem działań SEO, tylko zmiany metodologii raportowania.
Monitoring pozycji skupia się teraz bardziej na Top 3/10 niż na historycznej „setce”. Dla klientów 360 LAB oznacza to, że raporty będą pokazywać tylko najważniejsze wyniki — w najczęściej oglądanych przedziałach.
Dlaczego Google wyłączyło parametr?
Google oficjalnie twierdzi, że chce uproszczenia wyników i poprawy jakości danych w panelu Search Console. Usunięcie „sztucznych” impresji generowanych przez boty i narzędzia miało uporządkować analitykę i lepiej oddać realne zachowania użytkowników.
Dla branży oznacza to konieczność aktualizacji statystyk oraz narzędzi SEO. Codzienna praca specjalistów skupia się teraz tylko na istotnych wynikach.
Podsumowanie zmian
Wyłączenie &num=100 skomplikowało analizy SEO, ale nie wpłynęło na realny ruch organiczny. Różnice dotyczą tylko sposobu zbierania danych — faktyczna liczba odwiedzin pozostaje stabilna. Specjaliści SEO powinni teraz jeszcze bardziej skupić się na interpretacji metryk i bieżącej weryfikacji raportów.
Najważniejsze jest regularne śledzenie komunikatów narzędzi i Google, aby nie przegapić kolejnych istotnych aktualizacji
